...visit № 131...
...czyli: czy Paryż wart jest mszy...
Paryż był, jest i zapewne będzie nierozłącznie związany z Sekwaną. Od czasów pierwszych osad ludzkich po celtyckie plemiona Paryzów zamieszkujące niegdyś wyspę Île de la Cité, rzeka zawsze odgrywała zarówno rolę obronną, jak i gospodarczą. Gdy w 52 roku p.n.e. przybyli tu Rzymianie, miasto nad Sekwaną znane było pod nazwą Lutetia, co oznaczało "podmokłe miejsce", i dopiero zaczynało się nieśmiało rozwijać na lewym brzegu rzeki. Paryż stał się ważny po raz pierwszy w 508 roku, kiedy Chlodwig I, król Franków i założyciel dynastii Merowingów, przeniósł tu swą stolicę z Tournai. Najazdy wikingów w VIII wieku zmusiły mieszkańców do przekształcenia miasta w fortecę. W XII i w XIII wieku, a zwłaszcza za rządów Filipa II, nastąpił szybki wzrost znaczenia Paryża jako ośrodka handlu i nauki, przerwany jednak przez epidemię Czarnej Śmierci i i wojnę stuletnią. Po wyparciu Anglików, za panowania Walezjuszów nastąpił kolejny rozkwit, tym razem kulturalny. Burbonowie kontynuowali rozbudowę miasta, stawiając wiele znaczących budynków w nowych dzielnicach. Prosperita nie została zahamowana nawet pomimo przeniesienia przez Ludwika XIV siedziby królewskiej do pobliskiego Wersalu. W połowie XVII wieku Paryż miał już około pół miliona mieszkańców. 14 lipca 1789 roku wybuchła rewolucja francuska, zapoczątkowana zdobyciem paryskiego więzienia - Bastylii. Miasto pozostało stolicą Francji w okresie rządów Napoleona Bonaparte i restauracji Burbonów. Okres monarchii lipcowej i panowania Ludwika Filipa przyniósł rozwój nie tylko przemysłu, ale również kultury i sztuki - żyli tu i tworzyli wówczas wielcy poeci, pisarze i artyści okresu romantyzmu, nie tylko francuscy. Paryskie demonstracje w 1848 roku rozpoczęły Wiosnę Ludów, a we Francji spowodowały powstanie II Republiki. Po dojściu do władzy Napoleona III i ogłoszeniu III Cesarstwa rozpoczęto wielką przebudowę Paryża, nadzorowaną przez Georgesa-Eugène'a Haussmanna. Obecny wygląd centrum miasta nad brzegami Sekwany jest w dużej mierze efektem tych działań, a monumentalne budynki miały świadczyć o niepodważalnym znaczeniu Paryża, aspirującego do miana "stolicy świata"...
Ten iście telegraficzny skrót historii francuskiej stolicy nawet w małym procencie nie uwzględnia wszystkich ważnych przewrotów, koronacji, abdykacji, wojen, rewolucji, wzlotów i upadków moralności oraz innych wydarzeń, których Paryż był świadkiem na przestrzeni dziejów. Nie czas tu i miejsce, by wnikliwie wgłębiać się w zawiłą przeszłość miasta. Kto ciekaw, na pewno doczyta szczegółów w nieprzebranych otchłaniach internetu. Ja skupię się pokrótce na ścisłym centrum Paryża, obejmującym szeroko rozumiane nabrzeża Sekwany, od mostu Pont d'Iéna na zachodzie po most Pont de Sully na wschodzie, wraz z dwoma wyspami oraz przyległymi zespołami budynków, placami, parkami i bulwarami tworzącymi osie widokowe. Obszar ten, postrzegany jako jednostka geograficzna i historyczna ilustrująca relacje między rzeką a mieszkańcami miasta, został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1991 roku.
Grzechem i błędem niewybaczalnym byłoby, gdybym nie zaczął od symbolu Paryża, a nawet całej Francji. Wybudowana w 1889 roku na północno-zachodnim krańcu Pola Marsowego Wieża Eiffla to najbardziej znany obiekt architektoniczny, widoczny praktycznie z każdego zakątka miasta. Mądre przysłowie mówi, że pojechać do Paryża i nie zobaczyć słynnej wieży, to jak być w Sopocie i nie przespacerować się po Krupówkach, czy jakoś tak...
"Żelazna Dama", jak pieszczotliwie nazywają swoją wizytówkę paryżanie, powstała specjalnie na Wystawę Światową. Miała upamiętniać setną rocznicę rewolucji francuskiej, przy okazji zademonstrować poziom wiedzy inżynierskiej i możliwości techniczne epoki oraz być symbolem ówczesnej potęgi gospodarczej i naukowo-kulturalnej Francji. Ażurowa konstrukcja kratowa z kutej stali wznosi się na niebotyczną wysokość 324 metrów. Ciekawostką jest, że po 20 latach od budowy miała zostać rozebrana, lecz jej konstruktor Gustave Eiffel na szczęście do tego nie dopuścił. Na wieży ulokowano trzy poziomy widokowe - na pierwszy i drugi można dostać się zarówno schodami jak i dźwigami osobowymi (pod warunkiem że się aktualnie nie zepsuły, jak było w przypadku naszej wizyty), trzeci dostępny jest wyłącznie windą. Ze szczytu rozciąga się zapierający dech w piersiach widok francuskiej stolicy, którą wraz z Margitą mamy zamiar przez najbliższe trzy dni intensywnie eksplorować:
Zabudowania obu nabrzeży Sekwany, południowe, o artystycznym szlifie oraz północne, bardziej wyrafinowane i konserwatywne, najlepiej podziwiać z pokładu jednego z wielu statków pasażerskich kursujących po rzece. Rejs taki jest w programie każdej wycieczki i zaiste warto wziąć w nim udział, z czego i my skwapliwie korzystamy. Wszystkie reprezentacyjne obiekty Paryża są wtedy dosłownie na wyciągnięcie ręki. Pierwszym ze znanych budynków, który przy południowym nabrzeżu prezentuje swą okazałą bryłę, jest Muzeum d'Orsay:
Nie zawsze było tu muzeum. Zaprojektowany przez Victora Lalouxa budynek przez 39 lat, od inauguracji w 1900 roku, pełnił rolę dworca kolejowego, z elegancką eklektyczną fasadą, szklanym dachem oraz dwoma ogromnymi zegarami, zachowanymi do dziś. Z powodu elektryfikacji kolei długość składów pociągów znacznie się zwiększyła, przez co nie mieściły się już na dworcu d'Orsay. Został więc zamknięty i przeznaczony do wyburzenia, jednak pojawił się pomysł na przekształcenie go w muzeum sztuki XIX wieku. Dziś gromadzi dzieła głównie artystów francuskich z lat 1848-1918: rzeźbę, meble, fotografię oraz malarstwo, w tym cieszące się największym zainteresowaniem zwiedzających płótna impresjonistów, takich jak Paul Cézanne, Paul Gauguin, Claude Monet czy sam Vincent van Gogh.
Kolejne okazałe obiekty sąsiadują z Muzeum d'Orsay na południowym nabrzeżu: Pałac Bourbon, kompleks Les Invalides z miejscem spoczynku Napoleona, ogród botaniczny Jardin des Plantes czy gmach Instytutu Francji:
4. Instytut Francji (Institut de France), mieszczący między innymi Akademie: Francuską, Nauk i Sztuk Pięknych
Statek powoli mija dwie wyspy leżące na Sekwanie - Île de la Cité i Île Saint-Louis. Zawraca przy tej drugiej, znanej z budynku zwanego Hôtel Lambert, niegdyś należącego do książąt Czartoryskich i będącego głównym ośrodkiem polskiej Wielkiej Emigracji.
Splendor obiektów północnego nabrzeża zaczyna się od mocnego uderzenia, bowiem na pobliskiej wyspie Île de la Cité widzimy charakterystyczne dwie wieże, należące do słynnej katedry Notre-Dame, jednej z najbardziej rozpoznawalnych świątyń na świecie:
Ile by o niej nie napisać, zawsze będzie mało. Jej budowa trwała ponad 180 lat (1163-1345). Stanowi arcydzieło sztuki gotyckiej, ze wspaniałymi portalami, cennymi witrażami i okazałą nawą, rozsławione przez Victora Hugo dzięki powieści Dzwonnik z Notre-Dame. Katedrę zwiedzało rocznie przeszło 14 milionów osób - nam do zobaczenia jej niesamowitego wnętrza brakło naprawdę niewiele. Miesiąc z okładem przed naszą wizytą w Paryżu wybuchł pożar katedry, który spowodował ogromne zniszczenia: zawalenie się dachu oraz części sklepień, a także iglicy... Na tej samej wyspie stoi również inny znany obiekt sakralny - Sainte-Chapelle, XIII-wieczna dwukondygnacyjna gotycka kaplica pałacowa, wzniesiona z inicjatywy króla Ludwika IX. Jest umieszczona w obrębie Palais de Justice - zespołu budynków, od początku istnienia stanowiących siedzibę najważniejszych organów wymiaru sprawiedliwości. Resztę miejsca na wyspie Île de la Cité zajmuje pałac królewski Conciergerie, potężny obiekt o charakterze obronnym, który od 1358 roku, gdy rodzina królewska przeniosła się do Luwru, został zamieniony w ...więzienie! Conciergerie zdobył złą sławę w czasie Wielkiej Rewolucji Francuskiej, zyskał wtedy potoczną nazwę "przedpokoju gilotyny", a w jego celach na swój los czekali Maria Antonina, Georges Danton i Maximilien de Robespierre...
Północne nabrzeże znane jest również z jeszcze jednego dawnego pałacu królewskiego. Luwr, bo o nim mowa, powstał u schyłku XII wieku za panowania Filipa II Augusta, który wzniósł nad Sekwaną swój warowny zamek. W drugiej połowie XIV wieku Karol V Mądry uczynił z fortecy rezydencję królewską, a dwieście lat później Franciszek I zamienił budowlę w monumentalny renesansowy pałac. Gdy Król-Słońce Ludwik XIV wyprowadził się do Wersalu, zostawił w Luwrze bogatą kolekcję dzieł sztuki antycznej. To był pierwszy krok w przekształcenie obiektu w największe na świecie muzeum sztuki, mające dziś w swych zbiorach takie arcydzieła, jak stela z kodeksem Hammurabiego, posągi Nike z Samotraki i Wenus z Milo czy obraz Mona Lisa pędzla Leonarda da Vinci...
8. Luwr (Louvre) - niegdyś pałac królewski, dziś jedno z największych i najstarszych (założone w 1793 roku) muzeów na świecie
Statek leniwie podąża w kierunku górującej nad dachami Paryża Wieży Eiffla, spod której rozpoczęliśmy rejs. Powoli przesuwają się przed oczami następne okazałe obiekty północnego nabrzeża: Place de la Concorde z egipskim obeliskiem z Luksoru, stojącym w miejscu gilotyny z czasów rewolucji francuskiej, Grand Palais - duża, przeszklona hala wystawowa zbudowana z okazji Wystawy Światowej, Muzeum Sztuki Nowoczesnej oraz usytuowany na zboczu Pałac de Chaillot, z którego tarasów będziemy mieć okazję podziwiać nocne iluminacje wieży Eiffla. W pewnym oddaleniu od brzegów Sekwany, ale również objęty wpisem na Listę UNESCO, stoi Łuk Triumfalny, klasycystyczny budynek z białego wapienia, postawiony w latach 1806-1836 na wzór rzymskich łuków i upamiętniający walczących i poległych za Francję w czasie rewolucji i wojen napoleońskich:
9. Łuk Triumfalny (Arc de Triomphe) stojący na placu Charlesa de Gaulle'a przy zachodnim wylocie Pól Elizejskich (Avenue des Champs-Élysées)
Od Île Saint-Louis po most Pont-Neuf, od Luwru po Wieżę Eiffla, można z perspektywy Sekwany prześledzić bogatą historię i ewolucję Paryża. Nabrzeża rzeki pełne są arcydzieł architektonicznych i urbanistycznych, wznoszonych od średniowiecza aż po XX wiek. Kościoły Notre-Dame i Saint-Chapelle stały się źródłem i wzorem gotyckiego stylu, podczas gdy Place de la Concorde i Les Invalides wywarły znaczący wpływ na rozwój miejski wielu europejskich stolic. Zaprojektowany przez Haussmanna układ przestrzenny zachodniej części centrum Paryża, pełen szerokich placów i bulwarów, zainspirował budowę wielkich metropolii Nowego Świata, zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej. Wreszcie Wieża Eiffla, Grand i Petit Palace, most cara Aleksandra III i Pałac de Chaillot są wspaniałym świadectwem uniwersalnych Wystaw Światowych, które miały tak wielkie znaczenie kulturowe na przełomie XIX i XX wieku. Zaprawdę, wiele racji miał hugenocki król Francji Henryk IV Wielki, który w 1593 roku, przymuszony do przyjęcia wiary katolickiej pod groźbą utraty tronu, wyrzekł słynne słowa "Paryż wart jest mszy!"...
Pamiątkowy bilet na Wieżę Eiffla:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz