Jest rok 1972. UNESCO - organizacja wyspecjalizowana ONZ - ustanawia "Listę światowego dziedzictwa". Mają na nią trafić arcydzieła dziedzictwa kulturowego: zabytki, groty, zespoły budowli, dzieła człowieka, stanowiska archeologiczne oraz cuda dziedzictwa naturalnego: pomniki przyrody, parki narodowe, formacje geologiczne, strefy naturalne.

Jest rok 1978. Pierwszych 12 obiektów zostaje wpisanych na tą prestiżową Listę. Wśród nich 2 w Polsce: Stare Miasto w Krakowie i Kopalnia Soli w Wieliczce. W następnych latach kolejne miejsca o "wyjątkowej powszechnej wartości" trafiają na Listę, coraz więcej państw przyjmuje lub ratyfikuje Konwencję.

Jest rok 2013. Lista liczy sobie już kilkaset miejsc. Po powrocie z Bliskiego Wschodu wpadam na pomysł, by odwiedzić, poznać i utrwalić na zdjęciach jak najwięcej z nich.

Jest rok 2018. Zakładam bloga, by podzielić się z Wami tym, co widziałem...

Na chwilę obecną - po konferencji w Rijadzie we wrześniu 2023 - Lista obejmuje 1202 obiekty (w tym 3 obiekty skreślone), w 168 Państwach-Stronach Konwencji.

sobota, 4 lipca 2015

Suomenlinna

...visit № 54...

 

...czyli: o Szwedzkim Zamku lub Fińskiej Twierdzy...

 

Suomenlinna, czyli po prostu "Twierdza Fińska", wbrew nazwie w swej historii początkowo wcale nie należała do Finlandii. Jej budowa zaczęła się w 1748 roku, kiedy to Szwedzi panowali w tym rejonie Bałtyku. Na sześciu skalistych wysepkach Zatoki Fińskiej, obok wejścia do portu w Helsinkach, wznieśli oni potężną fortyfikację, mającą za zadanie zabezpieczać miasto od strony morza. Pomysłodawcą i głównym architektem był szwedzki hrabia Augustyn Ehrensvärd, pod którego rozkazami w krótkim czasie powstała najeżona armatami i obsadzona licznym garnizonem twierdza morska, nazwana Sveaborg (Szwedzki Zamek). Armia spod znaku Trzech Koron nie zagościła w fortecy na długo. Już w 1808 roku twierdza przeszła w ręce Rosjan, którzy rozbudowali ją jeszcze bardziej, rozszerzając fortyfikacje na sąsiednie wysepki oraz stawiając kolejne bastiony i stanowiska ogniowe. By podnieść morale żołnierzy, wyszykowano im nowe, wygodne i ogrzewane drewniane koszary oraz wzniesiono prawosławną świątynię. 6 kilometrów potężnych murów obronnych skryło w swym obrębie przeszło 200 budynków, rozlokowanych na 210 ha powierzchni. Prawdziwy chrzest bojowy forteca przeszła w połowie XIX wieku, kiedy to stacjonujący w niej Rosjanie znaleźli się pod silnym ostrzałem floty francusko-brytyjskiej, podczas wojny krymskiej z Imperium Osmańskim. Rewolucyjne wydarzenia w Rosji z początku XX wieku spowodowały, że Finlandia przestała być częścią imperium carów, a Helsinki wraz z twierdzą, której w 1918 roku nadano nową nazwę Suomenlinna, stały się własnością fińskiego narodu. Mury fortecy zaadaptowano na więzienie o zaostrzonym rygorze dla fińskich komunistów, uznawanych za potencjalne zagrożenie dla młodej niepodległości. Ostatni raz swe militarne oblicze Suomennlinna pokazała podczas II wojny światowej. W 1973 roku przestała być obiektem wojskowym, a garnizon fiński ostatecznie opuścił mury fortecy, przekazując wyspy Ministerstwu Edukacji i Kultury. Dziś teren twierdzy wzbogacił się o alejki wytyczone wzdłuż murów obronnych, kilka muzeów usytuowanych w starych budynkach, restauracje, kawiarnie, sklepy z pamiątkami, a przede wszystkim stał się wspaniałym miejscem odpoczynku dla mieszkańców pobliskich Helsinek.

By trafić na Suomenlinnę, należy skierować swe kroki na helsiński Plac Targowy (Kauppatori) mieszczący się naprzeciwko Ratusza oraz wnieść w kasie na przystani opłatę za tramwaj wodny. Bilet w cenie 5 euro jest dostępny tylko w wersji "tam i z powrotem" - armator założył całkiem słusznie, że prędzej czy później i tak każdy wróci na stały ląd, a więc nie ma potrzeby stawiać kolejnych kas na samych wysepkach. Statek kursuje w okresie letnim mniej więcej co 20 minut, więc czekania nie będzie dużo. Siedząc wygodnie na otwartym pokładzie, w towarzystwie stada rozwrzeszczanych mew nad głowami, już po kilkunastu minutach rejsu widzimy z Margitą zbliżające się mury twierdzy:

 

    1. Fortyfikacje Suomenlinny widziane z pokładu tramwaju wodnego

 

Tramwaj wodny ma kilka przystanków w różnych punktach Suomenlinny, jednak najwięcej podróżnych wysiada w Zatoce Artyleryjskiej, gdzie bierze początek trasa spacerowa wytyczona po wysepkach. Tutaj jest też centrum całego kompleksu, z punktem informacji turystycznej, w którym można bezpłatnie zaopatrzyć się w broszurę i dokładną mapkę fortecy:

 

    2. Zatoka Artyleryjska, z mostem łączącym dwie największe wyspy kompleksu

 

Całą trasę wokół twierdzy można spokojnie przejść spacerkiem w niecałe 2 godziny, zaliczając wszystkie najważniejsze punkty. Na początek odwiedzamy kościół wzniesiony w XIX wieku jako cerkiew dla rosyjskiej załogi twierdzy. Ponieważ jest to najwyższy budynek na wysepkach, praktyczni Finowie wyposażyli szczyt jego wieży w kopułę z reflektorem, dzięki czemu świątynia pełniła też funkcję latarni morskiej:

 

     3. Pierwotnie cerkiew prawosławna, obecnie kościół protestancki z latarnią morską na wieży

 

Wracamy na most łączący dwie największe wyspy kompleksu, mijając po drodze baraki wybudowane przez Rosjan w XIX wieku, kwatery rosyjskich kupców oraz Wielki Dziedziniec z okazałym grobowcem budowniczego Suomenlinny, królewskiego architekta Augustyna Ehrensvärda. Kto chętny, może za dodatkową opłatą zobaczyć kolekcję broni palnej w muzeum, zlokalizowanym w ceglanym budynku dawnego szpitala:

 

     4. Ekspozycja muzealna w budynku dawnego szpitala

 

Na terenie Suomenlinny działa aż 6 stałych ekspozycji muzealnych. Do najpopularniejszych atrakcji twierdzy należy też fińska łódź podwodna "Vesikko" z czasów II wojny światowej, zamieniona dziś w okręt-muzeum. 

W południowej części kompleksu nie ma już tak gęstej zabudowy, a nieliczne schrony i magazyny schowane są pod grubą warstwą ziemi pokrytej zielonym dywanem trawy. Tutaj też mieszkańcy Helsinek najchętniej rozkładają swe koce i zażywają relaksu z dala od miejskiego gwaru:

 

 5. Dawne schrony ziemne

 

Ta część twierdzy, skierowana w stronę Zatoki Fińskiej, została potężnie ufortyfikowana. Mury nie są specjalnie zabezpieczone, co odważniejsi mogą pokusić się o spacer po nich, podziwiając fale rozbijające się w dole o kamienie. Można też wejść do korytarzy i tuneli fortecy - większość z nich jest dostępna dla zwiedzających.

 

     6. Fortyfikacje południowej części twierdzy

 

Szlak prowadzi nas dalej, w miejsce zwane Kustaanmiekka, gdzie rząd rdzewiejących dział i armat nadal stoi na swych stanowiskach, z lufami wymierzonymi w kierunku otwartego morza:

 

     7. Stanowisko artyleryjskie Kustaanmiekka...

 

     8. ...i jedno z dział większego kalibru

 

Trasa turystyczna kończy się przy okazałym Bastionie Zander, na dachu którego zlokalizowano punkt widokowy. Można wrócić stąd do Zatoki Artyleryjskiej lub też poczekać na tramwaj wodny w Królewskiej Bramie, wybudowanej przez Szwedów w miejscu, gdzie zakotwiczył statek króla Adolfa Fryderyka przybywającego z inspekcją do twierdzy. Wybieramy z Margitą drugą opcję, by móc zrobić zdjęcie Królewskiej Bramy z pokładu zabierającej nas do portu w Helsinkach łodzi:

 

     9. Brama Królewska

 

Dziś Suomenlinna jest jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych w Finlandii. Stanowi odrębną dzielnicę Helsinek, z 850 osobami na stałe zamieszkującymi w budynkach twierdzy. Większość dobrze zachowanych fortyfikacji i budynków użytkowych pochodzi z okresu szwedzkiego i rosyjskiego. Kilka obiektów kompleksu wzniesionych podczas fińskiej dominacji choć zachowuje swoją odrębną tożsamość, to wraz z pozostałymi budowlami tworzy wyjątkowo spójny zespół oraz wybitny przykład architektury wojskowej i zasad fortyfikacji z okresu XVII-XVIII wieku...

 

 

 

 

 

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz