Jest rok 1972. UNESCO - organizacja wyspecjalizowana ONZ - ustanawia "Listę światowego dziedzictwa". Mają na nią trafić arcydzieła dziedzictwa kulturowego: zabytki, groty, zespoły budowli, dzieła człowieka, stanowiska archeologiczne oraz cuda dziedzictwa naturalnego: pomniki przyrody, parki narodowe, formacje geologiczne, strefy naturalne.

Jest rok 1978. Pierwszych 12 obiektów zostaje wpisanych na tą prestiżową Listę. Wśród nich 2 w Polsce: Stare Miasto w Krakowie i Kopalnia Soli w Wieliczce. W następnych latach kolejne miejsca o "wyjątkowej powszechnej wartości" trafiają na Listę, coraz więcej państw przyjmuje lub ratyfikuje Konwencję.

Jest rok 2013. Lista liczy sobie już kilkaset miejsc. Po powrocie z Bliskiego Wschodu wpadam na pomysł, by odwiedzić, poznać i utrwalić na zdjęciach jak najwięcej z nich.

Jest rok 2018. Zakładam bloga, by podzielić się z Wami tym, co widziałem...

Na chwilę obecną - po konferencji w Rijadzie we wrześniu 2023 - Lista obejmuje 1202 obiekty (w tym 3 obiekty skreślone), w 168 Państwach-Stronach Konwencji.

poniedziałek, 20 czerwca 2022

Westminster

...visit № 215...




...czyli: o londyńskim symbolu monarchii, religii i władzy...

Niewątpliwie kompleks Westminsterski stanowi jedną z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych Londynu. Mało tego, to wręcz ikona stolicy Zjednoczonego Królestwa. Charakterystyczny gmach obramowany dwoma wieżami, położony na samym brzegu Tamizy, widnieje na niemal każdej pamiątce, dostępnej w lokalnych sklepikach - koszulce, czapeczce, kubku, chorągiewce, breloczku, przypince i wszelkich innych gadżetach. Swą popularnością solidarnie dorównuje innym symbolom miasta - londyńskiemu Oku, piętrowym autobusom, czerwonym budkom telefonicznym i oczywiście królowej Elżbiecie II...
Według legend pierwsza chrześcijańska świątynia poświęcona św. Piotrowi stanęła nad Tamizą w roku 616 na miejscu zwanym Thorney Island, gdzie za czasów rzymskich czczono Apollona. Powstanie klasztoru przy kościele historycy datują na okolice 800 roku. Prawie 250 lat później król Edward Wyznawca, który z powodów politycznych nie mógł udać się do Rzymu na pielgrzymkę, w ramach zadośćuczynienia przebudował opactwo zajmowane już przez braci benedyktynów, po czym tydzień po konsekracji wyzionął ducha i jako pierwszy z angielskich władców został w nim pochowany. W 1066 roku w kościele Westminsterskim odbyła się natomiast królewska koronacja Wilhelma Zdobywcy, dając początek doniosłej tradycji. Odtąd prawie wszyscy monarchowie Anglii i Wielkiej Brytanii w tej właśnie świątyni zdobili swe głowy koronami, by po śmierci znów wrócić do Opactwa i znaleźć wiekuisty odpoczynek w jego dostojnych murach...
Romańskie zabudowania klasztorne przeszły gruntowną przemianę w XIII wieku za sprawą Henryka III Plantageneta, który będąc pod wrażeniem francuskich katedr nadał kompleksowi cechy modnego wówczas gotyku, łącząc go z angielskim postrzeganiem architektury. Zresztą świątynia Westminsterska była od zawsze oczkiem w głowie kolejnych władców, nie szczędzących złota na jej rozbudowę. Tak było aż do pamiętnego panowania Henryka VIII - w czasie swej walki z katolicyzmem ten krnąbrny i jurny król zlikwidował opactwo benedyktyńskie, braciszków rozgonił na cztery wiatry, po czym sam ogłosił się głową nowego Kościoła. Wprawdzie Maria I Tudor wskrzesiła klasztor na kilka lat, ale potem Elżbieta I ponownie go zlikwidowała, tym razem już na dobre. W 1560 roku Opactwo Westminsterskie przeszło bezpośrednio pod jurysdykcję panującego monarchy i stan ten, jak przystało na konserwatywną Anglię, trwa nieprzerwanie aż do dzisiaj. Ostatniej znaczącej przebudowy dokonano w latach 1722-1745, kiedy to Opactwo zyskało dwie nowe, gustowne wieże. W czasie II wojny światowej kilka niemieckich bomb trafiło w wiekowe mury świątyni, ale mimo pożaru udało się ocalić całe zabytkowe wyposażenie...
Sława Opactwa Westminsterskiego sięga daleko poza granice Wielkiej Brytanii, dlatego też by zobaczyć jego wnętrze, niemal o każdej porze roku trzeba odstać swoje w gigantycznej kolejce po bilet. Mijając gęsty tłum przy wejściu nieskromnie chwalę wraz z Margitą naszą przezorność, dzięki której zaopatrzyliśmy się w wejściówki miesiąc wcześniej drogą internetową.



    1. Fasada zachodnia świątyni z dwoma neogotyckimi wieżami dobudowanymi w 1745 roku, których projektantem był architekt Nicholas Hawksmoor...


    2. ...oraz gotycka Wielka Północna Brama, boczne wejście do kościoła

Wewnątrz świątyni nieprzebrana rzeka zwiedzających przelewa się od nawy głównej, poprzez transepty, aż do prezbiterium. Wcale to nie dziwi - wszak bogactwo miejsc do zobaczenia w Opactwie jest nieprzebrane. Na terenie kompleksu pochowanych jest około 3300 zmarłych. Oprócz monarchów i ich dostojnych małżonek spoczywają w kryptach kościoła wybitni poeci i pisarze (m.in. Geoffrey Chaucer, Samuel Johnson, Karol Dickens, Rudyard Kipling), muzycy (Georg Friedrich Händel), aktorzy, politycy, architekci i wielcy uczeni - Isaac Newton, Karol Darwin, Ernest Rutherford czy Steven Hawking. Swe tablice pamiątkowe mają tu również osoby, które z powodu mało przykładnego życia, jakie prowadzili, nie otrzymały zgody na pochówek - wśród nich wymienić należy Williama Szekspira, Williama Blake'a, kompozytora Benjamina Brittena czy pisarzy i poetów Williama Wordswortha i Thomasa Hardy'ego. 



    3. Nawa główna Opactwa, a dokładniej, według oficjalnej nazwy, kolegiaty św. Piotra w Westminsterze


    4. Ołtarz główny kolegiaty


Zaiste mocno trzeba skupiać uwagę, by w ciżbie nie pominąć żadnego ważnego miejsca w świątyni. I tak podziwiamy krzesło koronacyjne z końca XIII wieku, niezliczone monumentalne grobowce osób zasłużonych dla Zjednoczonego Królestwa, kapitularz z połowy XIII wieku pokryty zabytkowymi malowidłami oraz urokliwe krużganki wokół wirydarza. Na koniec trafiamy na przysłowiową tortową wisienkę - znajdującą się w prezbiterium Kaplicę Matki Boskiej:



    5. Ufundowana przez króla Henryka VII, zamknięta przepięknym sklepieniem wachlarzowym Kaplica Matki Boskiej (Lady Chapel)

Zupełnie inną historią może poszczycić się stojący w sąsiedztwie Pałac Westminsterski. Zaczynał całkiem niepozornie - w 1016 roku król Knut Wielki nakazał wznieść nieopodal klasztoru niewielką rezydencję, by z jej okien obserwować postępy przy wznoszeniu obiektów sakralnych Opactwa. Prawie sto lat później syn Wilhelma Zdobywcy, Wilhelm II Rudy rozpoczął budowę Westminster Hall, reprezentacyjnego gmachu stanowiącego dziś najstarszą część Pałacu. W XII wieku obiekt coraz bardziej zyskiwał na znaczeniu względem dotychczasowej siedziby władców angielskich w Winchesterze. Od 1259 roku zaczęły się regularnie odbywać w jego wnętrzach posiedzenia brytyjskiego Parlamentu. Prosperitę przerwał wielki pożar, który wybuchł w 1512 roku i prawie doszczętnie strawił Pałac. Szybko odbudowany gmach z czasem stał się główną siedzibą Izby Lordów i Izby Gmin oraz powiązanych z nimi urzędów. Od początku XVIII stulecia w obrębie Pałacu dokonano wielu zmian architektonicznych, związanych z brakiem miejsca do prowadzenia obrad parlamentarnych. Wszystko na nic - w 1834 roku kolejny niszczycielski pożar zniweczył poczynione innowacje. Nowy Pałac wzniesiono nad brzegiem Tamizy w stylu neogotyckim pod nadzorem architekta Charlesa Barry'ego, zwycięzcy konkursu rozpisanego przez królewską komisję. Niestety, marna jakość wybranego przez Barry'ego wapienia sprawiła, że elewacje zaczęły szybko erodować z powodu zanieczyszczeń unoszących się w londyńskim powietrzu. Dzieła zniszczenia dokonały niemieckie bomby, które czternastokrotnie spadły na Pałac Westminsterski w latach 1940-41. Niezwłocznie rząd brytyjski podjął decyzję o odbudowie, jeszcze szybciej zabrano się do dzieła. Charakterystyczna budowla znów wpisała się w panoramę Londynu. Jednak potrzeba gruntownego remontu ciągle wisi nad Pałacem, co doskonale obrazują pojawiające się co jakiś czas rusztowania, otulające różne fragmenty kompleksu.



    6. Najbardziej klasyczny widok z Londynu - Pałac Westminsterski na północnym brzegu Tamizy

Gmach składa się z trzech skrzydeł. Najważniejsze lokale umiejscowione są w osi centralnej. W samym środku znajduje się Central Lobby - miejsce nieformalnych spotkań pomiędzy przedstawicielami obu izb Parlamentu. Po obu stronach pomieszczenia, w takiej samej odległości znajdują się sale posiedzeń Izby Lordów (Lords Chamber) oraz Izby Gmin (Commons Chamber). Nieco z boku znajduje się najstarsza część obiektu - Westminster Hall, od początku istnienia stanowiąca centrum angielskiego systemu sądowniczego. Wychodząca w kierunku Tamizy fasada ma 287 metrów długości i jest złożona z pięciu symetrycznych względem siebie części. Od południa i północy ograniczają je dwie wieże - Victoria Tower i Elizabeth Tower.



    7. Victoria Tower

Najwyższą wieżą Pałacu jest Victoria Tower, mierząca 98,5 metra wysokości. W momencie ukończenia była najwyższą zbudowaną na planie czworoboku kamienną wieżą na świecie. We wnętrzach skrywa archiwa wyższej izby Parlamentu, zaś na szczycie nieprzerwanie powiewa flaga Wielkiej Brytanii. Jednak bardziej znaną i przyciągającą turystów jest druga z wież - Elizabeth Tower, mylnie określana jako Big Ben. Mierzy 96,3 metra wysokości, jej najbardziej rzucającym się w oczy znakiem rozpoznawczym jest zaprojektowany przez Augustusa Pugina zegar, którego tarcze skierowane są w cztery kierunki świata. A wspomniany wcześniej Big Ben to po prostu największy z pięciu dzwonów wieży, ważący przeszło 13 ton...



    8. Elizabeth Tower, kryjąca we wnętrzu słynny dzwon zwany Big Ben

Na przestrzeni kilkuset lat Pałac Westminsterski wielokrotnie stawał się miejscem przeprowadzania zamachów i popełniania poważnych przestępstw i zbrodni. Najbardziej znanym wydarzeniem był spisek prochowy z 1605 roku - wysadzenie Parlamentu ostatecznie nie doszło do skutku, zaś spiskowców powieszono i poćwiartowano na Starym Placu obok Pałacu. 11 maja 1821 roku w przedsionku Izby Gmin zastrzelono premiera Wielkiej Brytanii Spencera Percevala, w styczniu 1885 roku w Westminster Hall i Commons Chamber wybuchły bomby podłożone przez irlandzkich nacjonalistów. To tylko niektóre z najważniejszych incydentów - te drobne zdarzają się do dzisiaj, a wachlarz sprawców jest szeroki i rozciąga się od bojowników IRA po aktywistów Greenpeace. Z ciekawostek - w Pałacu surowo zabronione jest chodzenie w kapeluszu i z rękami w kieszeniach! Jeśli jednak ktoś zapragnąłby poparadować po wnętrzach w okazałym sombrero, to jak najbardziej, gdyż zakazane jest również aresztowanie. Tylko grzywna może dotkliwie zaboleć...
Ostatnim z elementów wpisu jest niepozorny, ale niezmiernie ważny kościółek świętej Małgorzaty, wciśnięty pomiędzy Pałac a Opactwo. Został wybudowany w XII wieku przez mnichów benedyktyńskich. Od 1614 roku stanowi kościół parafialny Pałacu Westminsterskiego,  a stał się nim, gdy purytanie nie byli zadowoleni z ceremonii odprawianych w sąsiedniej kolegiacie i postanowili, że St Margaret's Church bardziej będzie odpowiadał ich potrzebom. Kościół był świadkiem wielu znaczących wydarzeń, w tym zaręczyn par królewskich. Dziś bardzo chętnie związki małżeńskie przed jego ołtarzem zawierają członkowie i urzędnicy Izby Lordów i Izby Gmin:



    9. Neogotycki kościół św. Małgorzaty (St Margaret's Church)

Opactwo, Pałac Westminsterski i kościół św. Małgorzaty, leżące nad Tamizą w sercu Londynu, symbolizują angielską monarchię, religię i władzę, odkąd Edward Wyznawca postawił pierwsze budynki na wyspie Thorney w XI wieku. Nadal pełnią swe pierwotne funkcje i odgrywają kluczową rolę w społeczeństwie - Pałac po dziś dzień jest siedzibą Parlamentu, Opactwo zaś miejscem koronacji, ślubów i pochówku monarchów brytyjskich. Cały kompleks, zmieniając się przez stulecia, przedstawia długą drogę od ustroju feudalnego do nowoczesnej demokracji i ukazuje nierozerwanie splecioną ze sobą historię Kościoła, Królestwa i Państwa...


Pamiątkowy bilet do Opactwa Westminsterskiego:




 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz