Jest rok 1972. UNESCO - organizacja wyspecjalizowana ONZ - ustanawia "Listę światowego dziedzictwa". Mają na nią trafić arcydzieła dziedzictwa kulturowego: zabytki, groty, zespoły budowli, dzieła człowieka, stanowiska archeologiczne oraz cuda dziedzictwa naturalnego: pomniki przyrody, parki narodowe, formacje geologiczne, strefy naturalne.

Jest rok 1978. Pierwszych 12 obiektów zostaje wpisanych na tą prestiżową Listę. Wśród nich 2 w Polsce: Stare Miasto w Krakowie i Kopalnia Soli w Wieliczce. W następnych latach kolejne miejsca o "wyjątkowej powszechnej wartości" trafiają na Listę, coraz więcej państw przyjmuje lub ratyfikuje Konwencję.

Jest rok 2013. Lista liczy sobie już kilkaset miejsc. Po powrocie z Bliskiego Wschodu wpadam na pomysł, by odwiedzić, poznać i utrwalić na zdjęciach jak najwięcej z nich.

Jest rok 2018. Zakładam bloga, by podzielić się z Wami tym, co widziałem...

Na chwilę obecną - po konferencji w Rijadzie we wrześniu 2023 - Lista obejmuje 1202 obiekty (w tym 3 obiekty skreślone), w 168 Państwach-Stronach Konwencji.

wtorek, 20 marca 2018

Rabat

...visit № 98...



...czyli: o mieście z kolonialną, piracką i cesarską przeszłością...

Rabat i Sala, dwa miasta leżące na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego, od wieków związane są ze sobą nierozerwalnie. Rozdzielone tylko rzeką o wdzięcznej nazwie Bu Rakrak (fr. Bouregreg), w swej historii na przemian współpracowały ze sobą handlowo i militarnie, konkurowały i ścierały się zbrojnie, by znów, po okresie waśni i sporów, wracać do sojuszu i pojednania. Podczas gdy jedno z nich chyliło się ku upadkowi, drugie przeżywało okres rozkwitu i bogactwa. Po czym przychodziła zmiana - na ruinach wyrastało pełne przepychu miasto, a tam, gdzie jeszcze niedawno stały wytworne medresy i pałace, wiatr hulał po opuszczonych budynkach. I tak w kółko, przez prawie tysiąc lat...
Historia zasiedlenia tego miejsca sięga VIII wieku p.n.e., kiedy Fenicjanie założyli przy wpadającej do oceanu rzece Bu Rakrak niewielki port. Należącą później do Kartagińczyków osadę zdobyli Rzymianie za panowania cesarza Klaudiusza (41-54 r.), nadali jej prawa miejskie i nową nazwę - Colonia Sala. Gdy w X wieku Berberowie z plemienia Zanata zbudowali na drugim brzegu rzeki islamską twierdzę graniczną Ribat, po Rzymianach dawno już nie było tu śladu, a pozostałości miasta Sala zamieszkiwało inne miejscowe plemię Banu Ifran. W 1061 roku sunnicka dynastia Almorawidów podbiła Maroko, Rabat przekształcono w silnie ufortyfikowaną twierdzę, a miasto rozbudowano. Jego niekwestionowaną zaletą było wtedy strategiczne położenie, bardziej korzystne niż cesarski Marrakesz leżący w głębi lądu. Od XIII wieku bratnie miasto Sala, w przeciwieństwie do rozkwitającego Rabatu, zaczęło pustoszeć... Sytuacja zmieniła się diametralnie, kiedy dynastia Marynidów doszła do władzy. Od XIV wieku życie gospodarcze na tym odcinku wybrzeża skoncentrowało się, dla odmiany, w porcie morskim Sala. Arabski podróżnik Leo Africanus, gdy przemierzał w 1500 roku niegdyś potężny Rabat, wspominał w pamiętnikach, że ostało się tu zaledwie 100 zamieszkałych domów... Kolejnym momentem zwrotnym w historii tych dwóch miast stało się wypędzenie przez chrześcijan andaluzyjskich Maurów z Hiszpanii na marokańskie wybrzeże. Jak pisał ówczesny historyk, przybysze owi nie byli mile widziani w Sala z powodu mało islamskich zwyczajów i strojów, dlatego musieli przenosić się i osiedlać za rzeką, w Rabacie. Chęć zemsty na Hiszpanach była u nich tak wielka, że nie przepuszczali żadnemu ze statków przepływających w pobliżu starej twierdzy, łupiąc i grabiąc bez litości. Widmo zysków sprawiło, że Maurowie szybko dogadali się ponad podziałami z portem Sala i w 1627 roku wspólnie założyli Republikę Bou-Regreg, małe pirackie imperium, niezależne od panującej wtedy w Maroku dynastii Saadytów. Jak to wśród piratów, podział zrabowanych dóbr nie zawsze satysfakcjonował którąś ze stron, toteż nierzadko ostrzeliwano się nawzajem ogniem armatnim przez rzekę. Piracka Republika istniała do 1668 roku, kiedy to pierwszy sułtan z dynastii Alawidów Mulai ar-Raschid zajął oba państwa-miasta i włączył do swego imperium. XVII wiek przyniósł rozwój portu w Sala - cumowało tu rocznie przeszło 100 statków handlowych z Europy, mimo faktu, że korsarze nadal grasowali po okolicznych wodach. Kres piractwa nastąpił w roku 1829 - w zemście za utracony okręt flota Cesarstwa Austriackiego, nie patyczkując się zbytnio, podpaliła wszystkie nadmorskie miasta Maroka... W wyniku kryzysów gospodarczych w XIX wieku mieszkańcy portowego Sala mocno zubożeli, a skromny handel z Europą skoncentrował się w Rabacie. Postępująca bieda i niepokoje społeczne w północnej Afryce osłabiły rządy sułtanów - na konferencji w Algeciras w 1906 roku co prawda ich panowanie zostało uznane, jednak port w Rabacie kontrolowali już Francuzi, którzy ustanowili tu stolicę swej marokańskiej kolonii. W okresie rządów francuskich miasto zyskało nowy szlif - obok pradawnych dzielnic powstały nowe, budowane na wzór europejski, z szerokimi bulwarami, rezydencjami i ogrodami. Gdy Maroko na powrót odzyskało niepodległość, kwestia nowej stolicy nie podlegała dyskusji - został nią Rabat, nowoczesna metropolia z historycznym rdzeniem. Miasto Sala za rzeką po raz kolejny straciło na znaczeniu...
Przygodę z Rabatem zaczynamy chronologicznie od jego najstarszej części - rozległego kompleksu starożytnych i średniowiecznych ruin, położonego na skarpie przy rzece Bu Rakrak i otoczonego murami obronnymi:



    1. Szalla, miasto umarłych - ruiny grobowców i minaret dawnego meczetu

Szalla (fr. Chellah) to stara królewska nekropolia, na której chowano władców i islamskich mędrców począwszy od czasów dynastii Almohadów. Najwięcej zabytków pochodzi jednak z czasów sułtana Abu al-Hassana (1331-1351), który wzniósł tu mury i okazałą bramę główną. Jednym z najlepiej zachowanych miejsc pochówku jest właśnie jego grobowiec. Złożono w nim również niejaką Sams ad-Dauhę, jedną z żon władcy, o której mówi się, że była angielską lub szkocką księżniczką. Na terenie kompleksu ostał się w dobrym stanie minaret dawnego meczetu, zbudowanego przez kalifa Abu Jussufa w XIII wieku. 



    2. Jeden z najlepiej zachowanych grobowców nekropolii Szalla

Medyna Rabatu otoczona jest z trzech stron murem zbudowanym za czasów dynastii Almohadów. Jej centralną część zajmuje potężna twierdza, wzniesiona na skalistym klifie ponad ujściem rzeki Bu Rakrak do oceanu. Kasba Al-Oudaja (Kasbah des Oudaïas), bo o niej mowa, przez stulecia służyła jako siedziba garnizonu kontrolującego port. Grube na prawie 3,5 metra i wysokie na 10 metrów mury oraz liczne baszty i bramy zaczęły powstawać za czasów dynastii Almorawidów, później zaś były sukcesywnie rozbudowywane, zwłaszcza przez piratów w XVII i XVIII wieku:



    3. Kasba Al-Oudaja na brzegu Atlantyku

Wstęp do twierdzy jest całkowicie bezpłatny. Wchodzimy z Margitą przez okazałą Wielką Bramę Oudaja, by po chwili znaleźć się w zadbanej i malowniczej dzielnicy mieszkalnej, pełnej wąskich uliczek, minaretów i domków o charakterystycznych, biało-niebieskich elewacjach:



    4. Medyna w Al-Oudaja

Dzielnica kolonialna, powstała za francuskiego panowania, znana jest z szerokich ulic wysadzanych palmami. Stoi tu okazały dworzec kolejowy Rabat Ville, gmach marokańskiego parlamentu, budynek poczty i katedra św. Piotra. Jednak naszym celem jest pobliski plac z mauzoleum, skryty za glinianym murem, do którego dostępu strzeże królewska gwardia na koniach:



    5. Straż królewska przed bramą mauzoleum

Zaraz po wejściu w oczy rzuca się okazała budowla. To będąca symbolem miasta wieża Meczetu Hassana, której budowę rozpoczęto w 1184 roku. Minaret nie został nigdy ukończony - w zamyśle miał mieć 80 metrów, zbudowany na planie kwadratu o boku 16 metrów osiągnął trochę ponad połowę planowanej pierwotnie wysokości. Był częścią Meczetu Hassana, stawianego za czasów almohadzkiego kalifa Jakuba al-Mansura dla uczczenia zwycięstwa nad królem Kastylii w bitwie pod Alarcos. Obiektem tym planowano przyćmić wspaniałości samej Kordoby. Prace przerwano jednak już w 1199 roku, kiedy zmarł wznoszący świątynię władca. Nieukończona budowla przetrwała aż do roku 1755, kiedy to zawaliła się na skutek trzęsienia ziemi. Do dziś zachowały się tylko podstawy kolumn i Wieża Hassana:



    6. Symbol Rabatu - Wieża Hassana

Naprzeciw wieży do ruin meczetu przylega Mauzoleum Muhammada V - olbrzymi grobowiec o formach eklektycznych. To miejsce spoczynku zmarłego w 1961 roku sułtana z rządzącej Marokiem po dziś dzień dynastii Alawitów oraz jego dwóch synów: Hassana II i Mulaja Abdullaha:



    7. Mauzoleum Muhammada V

Mauzoleum wzniesiono w tradycyjnym marokańskim stylu z bogatymi zdobieniami i zielonym dachem, symbolizującym islam. Wraz z ruinami i wieżą tworzy wspólny kompleks zabytkowy, będący jedną z największych atrakcji turystycznych Rabatu. 



    8. Bogato zdobione wnętrze Mauzoleum Muhammada V

Ostatnim punktem zwiedzania jest wizyta u bram pałacu królewskiego, pełniącego niegdyś symboliczną funkcję, potem przekształconego w rezydencję obecnych władców Maroka. Budynek ten jest jakby klamrą spinającą cesarskie dzieje miasta - od założycieli z dynastii Almohadów aż po współczesnych królów z dynastii Alawitów. Wnioskując po ilości strażników przy bramie, całkiem prawdopodobnym jest, że aktualnie przebywa w nim sam miłościwie panujący Muhammad VI. Przewodniczka ostrzega, by nie podchodzić zbyt blisko, bo grozi to niemałymi kłopotami...



    9. Pałac Królewski Dar el-Makhzen z XVIII wieku

Rabat jest efektem twórczego połączenia arabsko-muzułmańskiej przeszłości z zachodnim modernizmem. Obszar umieszczony na Liście UNESCO obejmuje nowe miasto, zaprojektowane i wybudowane za czasów francuskiego protektoratu od 1912 roku do lat 30. XX wieku, na terenie którego znajdują się budynki należące do króla i do administracji, dzielnice rezydencjalne i handlowe, ogrody botaniczne i parki wypoczynkowe. Wpisane zostały również zabytkowe części miasta, których początki sięgają XII wieku - poprzez Wieżę Hassana i nekropolię Szalla z okresu Kalifatu Almohadów, aż do pirackiej twierdzy Al-Oudaja i budynków z czasów księstwa, założonego w XVII wieku przez Maurów przybyłych z hiszpańskiej Andaluzji...












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz