Jest rok 1972. UNESCO - organizacja wyspecjalizowana ONZ - ustanawia "Listę światowego dziedzictwa". Mają na nią trafić arcydzieła dziedzictwa kulturowego: zabytki, groty, zespoły budowli, dzieła człowieka, stanowiska archeologiczne oraz cuda dziedzictwa naturalnego: pomniki przyrody, parki narodowe, formacje geologiczne, strefy naturalne.

Jest rok 1978. Pierwszych 12 obiektów zostaje wpisanych na tą prestiżową Listę. Wśród nich 2 w Polsce: Stare Miasto w Krakowie i Kopalnia Soli w Wieliczce. W następnych latach kolejne miejsca o "wyjątkowej powszechnej wartości" trafiają na Listę, coraz więcej państw przyjmuje lub ratyfikuje Konwencję.

Jest rok 2013. Lista liczy sobie już kilkaset miejsc. Po powrocie z Bliskiego Wschodu wpadam na pomysł, by odwiedzić, poznać i utrwalić na zdjęciach jak najwięcej z nich.

Jest rok 2018. Zakładam bloga, by podzielić się z Wami tym, co widziałem...

Na chwilę obecną - po konferencji w New Delhi w lipcu 2024 - Lista obejmuje 1226 obiektów (w tym 3 obiekty skreślone), w 168 Państwach-Stronach Konwencji.

środa, 23 sierpnia 2017

Weneckie forty

...visit № 84...

 

...czyli: o Republice spod znaku Świętego Marka i jej fortyfikacjach...

 

Republika Wenecka, w oryginale zwana Serenissima Repubblica di Venezia, była najdłużej nieprzerwanie istniejącym państwem o ustroju republikańskim w historii, funkcjonując przeszło tysiąc lat, od VII wieku do 1797 roku. W średniowieczu została jedną z największych potęg handlowych i politycznych w basenie Morza Śródziemnego, a jej stolica, dumna i piękna Wenecja, szczyciła się mianem najbogatszego miasta Europy. Kształtując się na północy Italii jako republika kupiecka, w krótkim czasie wyrosła na najpotężniejszą i zarazem najtrwalszą ze wszystkich powstałych w tamtych czasach miejskich komun. Jako jedno z nielicznych państw włoskich odegrała również wielką rolę w historii nie tylko Italii, ale całej Europy. Od czasów wypraw krzyżowych po wojny z Imperium Osmańskim, dla reszty Europy była głównym pośrednikiem kontaktów z muzułmańskim Bliskim Wschodem - zarówno wojennych, jak i tych pokojowych i handlowych. Zwana była również potocznie Republiką Świętego Marka, a czerwoną flagę z białym uskrzydlonym lwem, symbolem ewangelisty, rozpoznawano we wszystkich portach ówczesnego świata.

W czasach największej świetności Republiki jej obszar składał się z dwóch części. Posiadłości i ziemie bezpośrednio przylegające do Wenecji, które stanowiły jej najbliższe zaplecze gospodarcze, nazywano Domini di Terraferma ("ziemia zamknięta") lub Stato da Terra - stan ziemski. Obszar terrafermy zmieniał się w ciągu wieków - najpierw obejmował tereny nad dolnym Padem, ciągnąc się od Zatoki Weneckiej i Friuli po wschodnie regiony Lombardii, aż do rzeki Addy. Wojny z Mediolanem na przełomie XIV i XV wieku uwydatniły potrzebę posiadania strefy buforowej między samą Wenecją a jej wrogami - wtedy też nowy, szeroki pas terrafermy powstał kosztem słabszych ośrodków miejskich, sukcesywnie podbijanych przez Republikę. W jego skład weszły między innymi Padwa, Vicenza, Werona, Brescia, Bergamo, Rawenna i Cremona. Pozostałe części Republiki, które nie miały lądowego połączenia ze stolicą, nazywano Domini da Mar ("ziemia zamorska") lub Stato da Mar - stan morski. Do tych posiadłości należało wybrzeże Istrii, Dalmacja wraz z wyspami, Republika Dubrownicka, Albania Wenecka, Wyspy Jońskie i Korfu, Księstwo Naksos, Kreta, Cypr oraz liczne porty na Peloponezie. Taka mnogość ziem stanowiła smakowity kąsek dla licznych sąsiadów Republiki, chcących zagarnąć niektóre z terytoriów i uszczknąć nieco z weneckiej potęgi handlowej i gospodarczej. Powstawał więc nieustannie długi łańcuch fortyfikacji i umocnień, by bronić Stato da Terra przed innymi potęgami europejskimi na północnym zachodzie oraz chronić porty i szlaki handlowe Stato da Mar. Szczytowy okres wznoszenia systemu obronnego przypadł na lata pomiędzy XV a XVII wiekiem, i to właśnie powstałe wtedy obiekty inżynierii wojskowej Republiki Weneckiej, leżące we Włoszech, Chorwacji i Czarnogórze, komisja UNESCO doceniła i wpisała na swą prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa.

Przygodę z dziełami obronnymi spod znaku skrzydlatego lwa zaczynamy od miasteczka, które z lotu ptaka wygląda jak płatek śniegu. Włoska miejscowość Palmanova została wybudowana na polecenie władz Wenecji przez architekta Vincenzo Scamozziego w okresie renesansu jako miasto idealne. Fortyfikacje miały bronić stolicę Republiki przed Turkami Osmańskimi, którzy mogli uderzyć z północy, od strony Bałkanów. Przy budowie twierdzy wykorzystano wszystkie najnowsze innowacje wojskowe XVI wieku, przez co miasteczko stało się fortecą na planie dziewięcioramiennej gwiazdy, zabezpieczonej bastionami, murami, fosą i trzema okazałymi bramami. Do miasta wjeżdżamy od strony Akwilei bramą, która wzięła nazwę od tego starożytnego miejsca - Porta Aquileia

 

    1. Jedna z trzech bram w murach otaczających miasto Palmanova: Porta Aquileia

 

Droga nieomylnie prowadzi nas do centralnego placu miasta. Zostawiamy z Margitą samochód w jednej z bocznych uliczek i piechotą kontynuujemy zwiedzanie. Od sześciokątnego placu w centrum wychodzą symetrycznie, niczym ramiona gwiazdy, szerokie i proste ulice, mające taką samą szerokość 14 metrów.

 

    2. Palmanova - centralny, sześciokątny Piazza Grande z Katedrą...

 

     3. ...oraz budynkiem Loggia dei Mercanti, służącym jako siedziba władz miejskich

 

Właśnie trwa pora sjesty, więc miasteczko wygląda na zupełnie wymarłe. Spacerujemy jeszcze chwilę po zaułkach w okolicach Piazza Grande, mijając nielicznych turystów. Potem pustą, prostą jak z bicza strzelił ulicą opuszczamy miasto-fortecę Palmanova w kierunku Cividale del Friuli, wyjeżdżając bramą nazwaną, a jakże, Porta Cividale

 

     4. Palmanova - Porta Cividale

 

Do wpisu na terenie Włoch należą jeszcze ufortyfikowane miasta terrafermy: Bergamo i Peschiera del Garda oraz umocnienia i system obronny samej Wenecji.

Parę dni później odwiedzamy chorwacki Zadar. To stary port i zasłużone miasto weneckiego Stato da Mar. Pod panowaniem Republiki znalazło się wskutek IV wyprawy krzyżowej i oblężenia z 1202 roku, kiedy to krucjata papieska, miast wesprzeć zbrojnie państwa łacińskie na Bliskim Wschodzie, grabiła wszystkie miasta napotkane po drodze, a zakończyła swą "misję" zdobyciem i złupieniem Konstantynopola. Stare Miasto Zadaru do dziś naszpikowane jest śladami po Wenecjanach:

 

     5. Zadar - pozostałości starego fortu z czasów weneckich...

 

    6. ...oraz jedna z bram w murach miejskich - Brama Morska


Deptak zadarskiej Starówki kończy się okazałym placem, na którym stoją budynki również zaliczające się do systemu obronnego miasta:

 

     7. Zadar - Wieża Kapitańska na Placu 5 Studni

 

Za Placem 5 Studni znajdujemy niewielki park, z murów którego rozpościera się widok na najbardziej znany zabytek Zadaru, pochodzący z czasów Republiki Weneckiej - bramę Porta Terraferma

 

     8. Zadar - skrzydlaty lew z otwartą księgą, symbol Świętego Marka i Wenecji, spoglądający dumnie z fasady Porta Terraferma

 

Oprócz systemu obronnego Zadaru, w Chorwacji na Listę UNESCO załapała się również wenecka Twierdza Świętego Mikołaja, wyrastająca z wód Adriatyku nieopodal portu dalmackiego miasta Szybenik.

Niemal równo dwa lata po odwiedzeniu włoskiej Palmanovy i chorwackiego Zadaru, kompletujemy z Margitą wizyty we wszystkich krajach, których weneckie dzieła obronne połączył wspólny wpis na Listę UNESCO. Czarnogórski Kotor w 1420 roku, ze względu na niebezpieczeństwo podboju przez Turków, poddał się pod protektorat Republiki Świętego Marka, stając się częścią Albanii Weneckiej. Miasto w tym czasie uzyskało typową, zachowaną do dziś architekturę wenecką oraz łańcuch murów obronnych, który prowadził ze wzgórza górującego nad Kotorem aż do morskiego brzegu:

 

     9. Kotor - fragment weneckich fortyfikacji miejskich

 

Weneckie dzieła obronne z okresu XVI i XVII wieku to seryjny wpis miejsc światowego dziedzictwa, leżących na terenie trzech państw: Włoch, Chorwacji i Czarnogóry. Sześć pojedynczych obiektów wpisu rozmieszczonych jest na obszarze ponad 1000 kilometrów - od Lombardii w północnej Italii po wybrzeże kraju, który Wenecjanie nazwali Montenegro. Kilka innych miejsc nie dostało się na Listę - są to między innymi umocnienia chorwackich miast Hvar i Korčula czy czarnogórskich twierdz Herceg Novi i Ulcinj. Na skrzydlatego lwa spoglądającego z murów, świadczącego o weneckich budowniczych, natykamy się również, spacerując z Margitą po starówkach greckiego Korfu i chorwackiego Krku... Wpisane na Listę fortyfikacje są niemymi świadkami potęgi Republiki Weneckiej, królującej przez kilka stuleci w basenie Morza Śródziemnego. Były niezbędne do utrzymania jej bogactwa i dalszej ekspansji. Wynalezienie prochu strzelniczego przyczyniło się do znaczących zmian w technice i architekturze militarnej, co znalazło odzwierciedlenie w projektowanych tzw. alla moderna - nowoczesnych dziełach obronnych, które później rozpowszechniły się niemal w całej Europie...

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz