Jest rok 1972. UNESCO - organizacja wyspecjalizowana ONZ - ustanawia "Listę światowego dziedzictwa". Mają na nią trafić arcydzieła dziedzictwa kulturowego: zabytki, groty, zespoły budowli, dzieła człowieka, stanowiska archeologiczne oraz cuda dziedzictwa naturalnego: pomniki przyrody, parki narodowe, formacje geologiczne, strefy naturalne.

Jest rok 1978. Pierwszych 12 obiektów zostaje wpisanych na tą prestiżową Listę. Wśród nich 2 w Polsce: Stare Miasto w Krakowie i Kopalnia Soli w Wieliczce. W następnych latach kolejne miejsca o "wyjątkowej powszechnej wartości" trafiają na Listę, coraz więcej państw przyjmuje lub ratyfikuje Konwencję.

Jest rok 2013. Lista liczy sobie już kilkaset miejsc. Po powrocie z Bliskiego Wschodu wpadam na pomysł, by odwiedzić, poznać i utrwalić na zdjęciach jak najwięcej z nich.

Jest rok 2018. Zakładam bloga, by podzielić się z Wami tym, co widziałem...

Na chwilę obecną - po konferencji w New Delhi w lipcu 2024 - Lista obejmuje 1226 obiektów (w tym 3 obiekty skreślone), w 168 Państwach-Stronach Konwencji.

piątek, 24 lipca 2020

Fontainebleau

 ...visit № 176...



...czyli: o ulubionym pałacu królów Francji i Małego Kaprala...


"Prawdziwy dom francuskich monarchów" - tak zwykł nazywać rezydencję królewską w Fontainebleau Napoleon Bonaparte. Bywał w nim często i nie ukrywał, że żywi wielką sympatię do tego pałacu, usytuowanego w odległości około 55 kilometrów na południe od historycznego centrum Paryża, pośród wielkiego kompleksu leśnego. Pierwsza wzmianka o zamku w porastającej te okolice puszczy pochodzi z 1137 roku, z okresu panowania Ludwika VII Młodego. Wówczas powstały między innymi wieża obronna i kaplica pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny i św. Saturnina, poświęcona przez wygnanego z Anglii arcybiskupa Tomasza Becketa. Kolejni Kapetyngowie chętnie odwiedzali zamek, dokładając co nieco do jego rozbudowy. Ludwik IX zwany Świętym rozkazał zbudować w okazałej już fortecy szpital oraz klasztor, których fundamenty przetrwały do naszych czasów i można je oglądać w pobliżu obecnej kaplicy Trójcy Świętej. I być może średniowieczny zamek stałby sobie w urokliwym miasteczku Fontainebleau jeszcze długie wieki, gdyby nie Franciszek I Walezjusz i jego zauroczenie renesansem...
To właśnie za panowania Franciszka I rozpoczęto trwające niemal przez cały XVI wiek prace, w wyniku których gotycka warownia przekształciła się w reprezentacyjny pałac. W opinii części historyków powstanie tej rezydencji wyznaczyło początek nowożytności we francuskim budownictwie. Architekt Gilles le Breton całkowicie rozebrał średniowieczny zamek, wzniósł nowe obiekty wokół wewnętrznego dziedzińca, dwa skrzydła połączył wspaniałą galerią, w której Franciszek I zgromadził później jedną ze swych kolekcji dzieł sztuki. Do upiększenia pałacu zatrudniono całą rzeszę czołowych artystów doby renesansu - włoski rzeźbiarz i złotnik Benvenuto Cellini wykonał zdobiące bramy posągi, stiuki są dziełem Rosso Fiorentina, malowidła w Sali Uczt wyszły spod pędzla manierystów Francesca Primaticcia i Niccola d'Abbate, swój wkład w architekturę mieli też Sebastian Serlia oraz sam Leonardo da Vinci. Rezydencja stała się tak znanym ośrodkiem renesansowo-manierystycznej sztuki, że grono artystów tu tworzących zaczęto określać mianem "szkoły z Fontainebleau"...
Kolejna faza rozbudowy założenia przypadła na okres panowania Henryka II i jego żony Katarzyny Medycejskiej. Wzniesiono wtedy imponującą Salę Balową oraz okazałe schody, wiodące z dziedzińca do wschodniego skrzydła. Za rządów Henryka IV powstały kolejne obiekty pałacowego kompleksu - Brama Chrztu, Galeria Diany z Poitiers i Galeria Jeleni, w której potem urządzono bibliotekę. Temu władcy zawdzięczamy również liczący 80 hektarów park leśny, przecięty kanałami i ozdobiony sosnami, wiązami i drzewami owocowymi, którego aranżacja powstała pod okiem nadwornego ogrodnika Claude'a Molleta. Natomiast jednymi z ostatnich dzieł architektonicznych kompleksu stały się klatka schodowa ze Stopniami Królewskimi oraz kaplica Świętej Trójcy - obydwa zbudowano z rozkazu Ludwika XIII.
Rezydencja była miejscem, w którym rodzili się francuscy królowie. Na świat przyszli tu Filip IV Piękny, Franciszek II Walezjusz, Henryk III Walezy oraz Ludwik XIII zwany Sprawiedliwym. Przez cały okres swej świetności pałac gościł wielu notabli i znanych osobistości, wliczając koronowane głowy - bywał w jego wnętrzach car Rosji Piotr I Wielki i król Danii Chrystian VII. Po swojej abdykacji w 1654 roku do Fontainebleau przeniosła się królowa Krystyna Waza. Trzydzieści lat później Król Słońce w jednej z komnat odwołał edykt nantejski, który gwarantował wolność wyznania dla protestantów, co przełożyło się na prześladowania hugenotów we Francji. Tutaj też 6 kwietnia 1814 roku upokorzony cesarz Napoleon zrzekł się swej władzy...
"W drodze do Fontainebleau, nawet nam nieźle szło, pół Europy przejechał stary grat..." śpiewała niegdyś Krystyna Giżowska w duecie z Bogusławem Mecem. Gdy pewnego lipcowego ranka zmierzamy z Margitą w kierunku tego uroczego miasteczka, prawie wszystko zgadza nam się z tekstem tej piosenki. No, może tylko nazwanie "starym gratem" naszego niezawodnego samochodu byłoby mocno chybione. Rezydencja znajduje się w samym centrum miejscowości, nie mamy żadnego problemu z zaparkowaniem wzdłuż ulicy, dosłownie naprzeciwko bramy wejściowej.


    1. Dziedziniec Honorowy z trzema skrzydłami


Rezydencja królewska w Fontainebleau powstała na kanwie zamku obronnego, toteż po gruntownych zmianach pomiędzy XVI a XIX wiekiem przybrała kształt nieregularny. Składa się z trzech zasadniczych części. Pierwszą, z wejściem głównym do pałacu, stanowi zabudowa wokół Dziedzińca Honorowego. Jej najstarszym elementem jest wschodnie skrzydło zwane Dziedzińcem Białego Konia. Dwa pozostałe skrzydła również powstały w XVI wieku, jednak w znacznej mierze przebudowano je w XIX stuleciu. Drugą część założenia stanowią budynki wokół Dziedzińca Owalnego (Cour Ovale), kryjące we wnętrzach ocalałe relikty po średniowiecznej twierdzy:


    2. Dziedziniec Owalny...


    3. ...oraz wiodąca do niego Brama Chrztu

Trzecią, ostatnią częścią pałacowego kompleksu jest zabudowa wokół Dziedzińca Kancelaryjnego (Cour des Offices), wzniesiona na początku XVII wieku. 
Wnętrza rezydencji zwiedza rocznie prawie pół miliona turystów. Rzeczą oczywistą jest, że spośród przeszło 1500 komnat tylko niewielka ich część jest udostępniona do obejrzenia. Trasa turystyczna, po wykupieniu stosownego biletu, prowadzi przez bogato udekorowane renesansowe sale dworskie, wielkie apartamenty królewskie, galerie, komnaty Napoleona, "wystawę chińską" cesarzowej Eugenii oraz muzeum poświęcone cesarzowi Bonaparte i jego rodzinie.



    4. Wspaniale zdobiony Salon Donjon



    5. Pełna przepychu Galeria Franciszka I, w której władca trzymał swą niemałą kolekcję dzieł sztuki

Wyposażenie pokoi królewskich posiada wybitne znaczenie artystyczne i historyczne, bowiem nakładają się tu harmonijnie na siebie elementy stylu renesansowego i manieryzmu. Choć w czasach Rewolucji Francuskiej pałac został w znacznej mierze splądrowany, to udało się przy niemałym nakładzie na powrót skompletować umeblowanie i doprowadzić do świetności stan podłóg oraz oryginalnych wystrojów ścian i sufitów z czasów Ludwika XIII.



    6. Sypialnia królowej Anny Austriaczki


    7. Biblioteka w dawnej Galerii Diany i Galerii Jeleni

W pierwotnym stanie zachowały się apartamenty, które zaprojektował Napoleon I dla siebie i dla więzionego tu tymczasowo papieża Piusa VII, z którym cesarz pozostawał w ostrym konflikcie politycznym.



    8. Sala Tronowa

Po zwiedzeniu wnętrz przeznaczamy resztę czasu na spacer po pałacowych ogrodach. Otaczający je park leśny był ulubionym miejscem polowań Ludwika XIV. Król Słońce co roku przenosił cały dwór z Wersalu do Fontainebleau na jesienny sezon łowiecki. Tylko tutaj władca mógł pozwolić sobie na porzucenie wersalskiego ceremoniału dworskiego, w którym rozkład dnia miał zaplanowany co do minuty...



    9. Widok rezydencji od strony ogrodów i parku

Używany i uwielbiany przez królów Francji od XII wieku zameczek w Fontainebleau, stojący w sercu rozległego lasu, został przekształcony nie do poznania i upiększony w XVI wieku. Otoczony ogromnym parkiem pałac, do którego powstania przyczynili się znani włoscy twórcy, połączył zgrabnie renesansowe i francuskie tradycje artystyczne, a jego architektura i wystrój silnie wpłynęły na ewolucję sztuki w całej Europie. Swój ślad odcisnęli tu władcy od dynastii Walezjuszów, poprzez Kapetyngów, Burbonów i d'Orlean, na Bonaparte kończąc. Miejsce to jest również związane z ważnymi wydarzeniami z historii Francji, które miały wpływ także na dzieje świata. Opowieść zaczęła się od słów Napoleona, nimi się również zakończy. W kwietniu 1804 roku po podpisaniu aktu abdykacji, cesarz Bonaparte, skazany na zesłanie na wyspę Elbę, po raz ostatni stanął na okazałych schodach wejściowych pałacu Fontainebleau, tak przez niego umiłowanego, by pożegnać się z wiernymi gwardzistami tymi słowy: "Żołnierze mojej Starej Gwardii! Do widzenia! Przez dwadzieścia lat towarzyszyliście mi w honorze i chwale, nie przestaliście nigdy dawać przykładu odwagi i lojalności (...) Poświęciłem moją ojczyznę, ale wy, moi przyjaciele, nadal jej służycie! Żegnajcie, moje dzieci..."


Pamiątkowy bilet:













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz